Data wizyty niedziela, 9 Kwiecień 2017, 15:00Data dodania09.04.2017 16:22:24
AutorGość
Wygląd lokalu ogólnie ok, poza beznadziejnym kolorem ścian, który zlewa się z podłoga. Obsługa niezbyt sympatyczna. Porcja jedzenia normalna. Jedzenie? Ziemniaki ledwo wyjęte z wody, sine, twarde i nie zjadliwe. Zapewne długo leżały obrane w wodzie przed ugotowaniem. Surówki bez smaku. Ceny ? Niby przystępne w miarę normalne..., ale kiedy mamy obiad z zestawem surówek, a zamiast trzech chcemy tylko jedną, pani na kasie dolicza dodatkowe 7 zł za "wymyślanie ",a surówkę i tak mamy jedną. Więc kiedy na dwie osoby płacimy za obiad mamy 50 zł zamiast 35 zł. Śmieszne zdzierstwo na gościach, dzięki którym interes się kręci. Kiedy zgłaszamy, że to nie w porządku wobec gościa dowiadujemy się, że źle czytamy kartę i mamy mega kłótnie przy bufecie. W takiej sytuacji w ostateczności pani nie prosi kierownika(tak jak sobie życzymy) i daje normalna cenę.