Data wizyty wtorek, 14 Sierpień 2018, 0:00Data dodania14.08.2018 22:35:42
AutorGość
Dziś jedliśmy u Kowala. Zamówiliśmy zestaw z bitkami zestaw z potrawką z kurczaka i zestawy dla dzieci. Moim zdaniem jedzenie było niesmaczne, sos się rozwarstwiał, bitki były bardzo słone a kurczaka w potrawce było mało. Zestaw dla dzieci składał się z frytek i 5 małych kawałków z kurczaka + surówka. Frytki były niesmaczne kurczak również. Zestaw dla dzieci 18 PLN bitki z zupą 27. Stosunek jakość do cena bardzo kiepski. Zdecydowanie nie polecam.
Data wizyty niedziela, 22 Lipiec 2018, 0:00Data dodania22.07.2018 15:52:42
AutorGość
Nie polecam Omijajcie szerokim łukiem Kelnerkę 4razy prosiłam o zamówione dania Najpierw o napoje a upał był niezły. My z małymi dziećmi. Potem w 3turach donosiła jedzenie oczywiście po upomnieniu się przez Nas wielce obrażona. Upał na całego a nawet parasola nie mają. Żałuję tylko że zapłaciłam od razu bo tak to wyszlibyśmy i finał Szkoda słów
Data wizyty wtorek, 18 Lipiec 2017, 18:00Data dodania01.08.2017 16:53:59
AutorPiotr
Gdy byliśmy w Wambierzycach postanowiliśmy coś zjeść. Przed katedrą była tablica reklamowa Karczma u kowala Zestaw dnia, zestaw 9 zł. Złożyliśmy zamówienie, kelnerka wbiła na kasę i wyszło za 2 zestawy: 50 zł( cud matematyczny). Zaczęliśmy to wyjaśniać, zrezygnowaliśmy z jedzenia ale kelnerka zaczęła biadolić że ona już nabiła na kasę i będzie miała manko, Poradziliśmy aby wycofała operacje w kasie fiskalnej(każda kasa ma taka możliwość), jednak okazało się że w kasa jest zepsuta i ona nie może wycofać. :) W międzyczasie przyjechała właścicielka i zaczęliśmy rozmawiać. W końcu stanęło na innym zestawie za 18 zł. Zupa pomidorowa, kluski śląskie, potrawka z kurczaka z sosem, surówka z białej kapusty. Dostaliśmy zupę- była ok, czekamy na 2 danie. Przyszła do restauracji grupa ok 10 osób, zamówili drugie danie to samo co my. Oni dostali my czekaliśmy nadal. W końcu doczekaliśmy się: kluski śląskie, potrawka z kurczaka z sosem, sałatka z buraka. Kluski były ok, kurczaka ciężko było znaleźć ( to obrane mięso z 1 skrzydełka oraz skóry z korpusów , do tego ciemny sos z torebki, sałatka była zamawiana z kapusty białej a dostaliśmy z buraka. Lokal żeruje na turystach i pielgrzymach wprowadzając ludzi w błąd sztuczkami na tablicach reklamowych. Jedzenie bardzo kiepskie, niewiele mięsa, sałatka niezgodna z zamówieniem obsługa kręci.